niedziela, 3 lipca 2016

| Sam ustal |
12:06

| Sam ustal |

Wierzę w los wyznaczony przez moje ręce. Wierzę, że wszystko co zniszczyłam nie jestem w stanie naprawić. Mogę jedynie zapomnieć lub wierzyć na lepsze jutro. 

Co da mi rozmyślanie skoro same myśli niczego nie zmienią. Ile godzin, dni, tygodni można spędzić w łóżku z głową w poduszce, a gdy już się w stanie mówić jedynie "nie mam siły". 

Największa walka. Ta, która wynik z góry ma ustalony. Najcięższa i najgłupsza zarazem. Nikt nie może mi w niej pomóc. Nikt nie jest sędzią. Wszyscy są jej świadomi, ale nikt się do niej nie przyznaję. Dlaczego walczę sama z sobą? 

Jestem w stanie zrobić tak wiele. (Tak Ty też jesteś w stanie tyle zrobić.)
Jestem w stanie być kimś więcej, nie tylko dla Ciebie.  
Jestem w stanie żyć i czasu nie marnować.
Czy jestem w stanie to się jeszcze okaże. 

Gdy mi się uda, powiem Ci! 
Dziękuję, Jagoda