Szkoła,nauka i weekend
Za nami dopiero dwa tygodnie szkoły, a ja czuje, jakby to była połowa semstru. W piątkowy wieczór, gdy tylko wrocilam do domu, rzucilam sie na łóżko bez energii. Przyszły tydzień też nie zapowiada się ciekawie, ponieważ zapewniony jest mnóstwem sprawdzianów i kartkówek. Jedynym źródłem wytchnienia są właśnie weekendy. Tylko wtedy mam szansę na odpoczynek. Niestety, jak wszystko co dobre, szybko się kończą i trzeba zacząć przygotowywać sie na następny tydzień.
Wczoraj zaczęłam czytać książkę, która nie jest kryminalem, co dla mnie jest dość niezwykle, gdyż w takich nie gustuję. Więc lecę czytać, uczyć się i zbierać pomysły na następne notki! Do zobaczenia!