środa, 6 maja 2015

| Cel |
16:08

| Cel |



Cel to nie marzenie. Cel to przyszła wygrana. Celem jest wszystko. Cel to coś więcej niż pragnienie. Cel to zwycięstwo.

Jeśli  byłabym poprawną blogerką, w tym momencie zaczęłabym się rozpisywać, jakie są moje cele. Jeśli tego też oczekiwaliście od tej notki, to się zawiedziecie. Zacznijmy od początku. Moim zdaniem celem można uznać jako coś do czego zmierzamy,aż go nie osiągniemy. Pragniemy go za wszelką cenę, choć często go obniżamy. Nasza ambicja powinna wzrastać w miarę zwycięstw. Powinniśmy iść do przodu i rozwijać się. Tak, tak powinniśmy. A ten, kto robi co powinien nie zawsze wart jest swojego celu. 

Dziękuje, Jagoda